Argumentacja Rolexa jest przekonująca (oczywiście traktując to w konwencji gorzkiej ironii) – można powiedzieć, że zdjęcie krzyża w sali plenarnej sejmu będzie jasnym postawieniem sprawy, jakim narodem staliśmy się przez ostatnie 70 lat, a szczególnie przez ostatnie 20, a jeszcze bardziej szczególnie przez ostatnie 2, pod wpływem bezwstydnej propagandy medialnej.